Ekipa 13. Edycji
Przemek Bednarski
Jak nie montuję to kręcę film, w przerwie robiąc zdjęcia. Uwielbiam biegać, nie tylko za piwami kraftowymi. Na co dzień lubię zanudzać prawniczymi tematami i rozmawiać o rodzajach kawy, nowych napędach tylnej przerzutki w rowerze i kolorach w Łowcy Androidów albo co tam się jeszcze nawinie w dyskusji. Dajcie znać, jeśli macie do polecenia fajne książki!
Miłosz Mazur
Z festiwalem jestem związany od najmłodszych lat (studniowych oczywiście 
). Moja kariera aktorska zakończyła się tak szybko jak się zaczęła.
Następnie próbowałem swoich sił jako operator/montażysta i tym mogę się chwalić. 
Skończyłem jako niespełniony reżyser więc może jeszcze kiedyś powrócę… Na co dzień jestem studentem informatyki, fanem wszelkiej maści sportu oraz miłośnikiem gór (zwłaszcza tych zimą 
).
Natalia Bęza
Jeśli zawołacie Beza to istnieje prawdopodobieństwo, że zareaguję szybciej niż na Natalię 
W świecie filmu widzę się raczej po drugiej stronie kamery niż obiektyw. Moje ulubione miejsce na planie to support zaraz koło reżysera 
Choć miałam szansę zmontować kilka filmów – muszę wam powiedzieć, że jest to extra sprawa! (Tip z autopsji: upewnijcie się, że wasz komputer wyrabia z programem, a nie zacina się przy każdym ruszeniu myszką xD) Miałam marzenie, żeby w tym roku nakręcić swój własny film, jednak pan dyrektor miał co do tego inne plany xD Dlatego z niecierpliwością czekam, aż będę mogła zobaczyć wasze dzieła 
Eliza Maciejczyk
Dzięki festiwalowi także udało mi się odkryć, że poza zabawą przed kamerą mam też wielką radość z montażu! Poza radami w kwestii montażu, mogę też pomóc w szydełkowaniu bądź robieniu na drutach. 
Kasia Gołębiowska
Jedna z najgłośniejszych osób w studni! Lubię gadać i robić dużo rzeczy może dlatego Przemek postanowił mi zaproponować ogarnianie promocji i marketingu związanego z FZK. I w sumie Wam powiem, że jaram się tym!
Fun fact o mnie: nie przepadałam nigdy za festiwalem, ale postanowiłam przekuć to w dobro i zrobić tak, żeby cała studnia mogła mieć wszystko to, czego potrzeba (a czego mi brakowało), żeby się podjarać festiwalem!
o. Łukasz Woś
Człowiek filmu i sztuki. Biblijne prawdy odnajduję w studniowych relacjach jak i Avengersach.